Październik upłynął w Europarlamencie pod znakiem dyskusji nad wodą jako surowcem oraz jej dostępem dla obywateli Unii Europejskiej. Owocem podjętych inicjatyw i debaty jest przyjęty plan działania. Co ustalili europosłowie? Czy woda kranowa zastąpi butelkowaną?

Do kranowej nie każdy jest przekonany…

Zacznijmy od własnego podwórka. W naszym kraju nadal jest wiele osób, które nie mają ochoty spożywać wody kranowej. Przeszkadza im smak, zapach lub obecność różnego rodzaju zawiesin. Zakłady wodociągowe muszą dostarczać do budynków wodę najwyższej jakości, jednak magistrala w samych budynkach mieszkalnych często pozostawia wiele do życzenia, a zalegające wewnątrz nieczystości podczas przepływu wody odrywają się i trafiają do szklanek odbiorców.

Taki stan wody potrafi zniechęcić, więc wiele osób decyduje się na kupowanie zgrzewek wody wierząc, że jest czystsza, smaczniejsza i zdrowsza.

Tymczasem użytkowanie plastikowych butelek również niesie ze sobą wiele minusów. Jakiś czas temu mówiono o tym, że plastik wchodzi w reakcję z wodą i niektóre związki mogą się do niej przedostawać. Ponadto plastikowe odpady stanowią spore wyzwanie dla środowiska. Ilość odpadów stale rośnie, a ten materiał bardzo długo się rozkłada.

Parlament Europejski zwrócił uwagę na to, że plastikowe butelki masowo zalegają na europejskich plażach, a służby nie dają sobie rady z oczyszczaniem terenów i pozbywaniem się takiej masy odpadów.

Z tych względów postanowiono podjąć odpowiednie działania, które mają obejmować nie tylko koncerny i państwa, ale również obywateli.

Europosłowie chcą zacząć od przekonania jak największej liczby osób do picia i korzystania z wody kranowej bez żadnych obaw.

Postulaty zawarte w planie

Po pierwsze obniżeniu mają ulec maksymalne dopuszczalne stężenia niektórych zanieczyszczeń występujących w wodzie. Przede wszystkim chodzi tutaj o ołów, substancje polifluoroalkilowe, substancje zaburzające gospodarkę hormonalną, bakterie chorobotwórcze. Większemu monitoringowi mają podlegać mikroplastiki obecne w kranówce pojawiające się w wyniku rozkładu opakowań plastikowych w środowisku.

Ponadto euro posłowie apelują do państw członkowskich o zapewnienie powszechnego dostępu do wody pitnej wszędzie tam, gdzie jest to możliwe. Głównie chodzi tu o montaż poidełek w przestrzeni publicznej. Do tej pory nie ustalono jednak, kto dokładnie miałby odpowiadać za ich montaż, stan i ewentualną konserwację. Te kwestie będą podlegały omówieniu w innym czasie.

Według apelu ustawodawców woda kranowa powinna być też dostępna za darmo lub w bardzo niskich cenach na życzenie klientów w restauracjach, punktach gastronomicznych oraz na imprezach z obsługą cateringową.

Warto tu podkreślić, że wiele punktów gastronomicznych zaczęło wprowadzać darmową wodę pitną z kranu we własnym zakresie jeszcze przed wprowadzeniem planu w życie. W wielu miejscach, także w Polsce można już poprosić o karafkę wody kranowej.

Kolejny postulat na liście dotyczy osób z marginesu społecznego, które mają problemy z dostępem do wody pitnej. Państwo miałoby je odnajdywać, zapewniać dostęp do wody, mówić o alternatywnych źródłach, udzielać informacji dotyczących podłączenia do wodociągu. Ten postulat został dołączony dzięki europejskiej inicjatywie obywatelskiej pod hasłem „Right2Water”.

600 mln euro do zaoszczędzenia!

Komisja Europejska szacuje, że zmiana nawyków picia wody i korzystanie z kranówki zamiast butelkowanej może sprawić, że gospodarstwa domowe w Unii Europejskiej mogą zaoszczędzić w ciągu roku nawet do 600 milionów euro.

Jednym z autorów tego sprawozdania był francuski europoseł Michel Dantin. Swoje zaangażowanie w tą sprawę komentuje w następujący sposób: „Sposób, w jaki korzystamy z wody określi przyszłość ludzkości. Jasne jest, że każdy powinien mieć dostęp do czystej i dobrej jakości wody, a my powinniśmy zrobić wszystko, co w naszej mocy, aby była ona jak najbardziej przystępna cenowo dla wszystkich”.

Za wdrożeniem planów było 300 posłów Parlamentu Europejskiego, przeciw 98 osób. Od głosu wstrzymało się 274 posłów.

Odpady zalewają świat

Podjęte w Europarlamencie kroki są jak najbardziej słuszne. Faktem jest, że ilość odpadów na świecie staje się przytłaczająca. Na oceanach powstają całe pływające wyspy składające się wyłącznie ze śmieci. Świat nie nadąża z przetwarzaniem zanieczyszczeń. Jedyną opcją jest zwolnienie z ich produkcją.

Co do jakości wody z kranu, w niektórych miejscach wymaga poprawy i podjęcia działań. Ważne jest także, aby osoby korzystające z własnych ujęć również były świadome problemu i były sobie w stanie zapewnić wodę wysokiej jakości, o właściwych parametrach organoleptycznych.

Postaw na mniejszą produkcję odpadów

Już dziś możemy podjąć własną inicjatywę i spróbować produkować mniejsze ilości odpadów, zwłaszcza tych, które długo się rozkładają i rzadko są poddawane recyklingowi.

Naszym sposobem na zaprzestanie lub zmniejszenie produkcji plastikowych butelek są kuchenne filtry. Wiele osób zakładając takie urządzenia zaczyna korzystać z wody kranowej bez żadnych obaw i rezygnuje z kupowania ciężkich zgrzewek.

Plusem takich urządzeń jest możliwość stałego dostępu do czystej wody, o każdej porze, bez ograniczeń.

Na rynku mamy spory wybór kuchennych urządzeń filtracyjnych: od dzbanków filtrujących, przez filtry nastołowe, systemy ultrafiltracji, nanofiltracji, aż po systemy odwróconej osmozy.

W zależności od wyboru urządzenia, woda jest filtrowana przez różne złoża, w różnych ilościach stopni. Najmniej dokładne sposoby filtracji to dzbanki i filtry stołowe. Za najbardziej dokładną metodę uchodzą systemy odwróconej osmozy.

Do najważniejszych zadań filtrów kuchennych należy usuwanie: zanieczyszczeń mechanicznych, poprawa smaku, zapachu oraz barwy wody. Nierzadko filtry redukują stopień twardości wody. W przypadku bardziej zaawansowanych propozycji z wody usuwane są nawet wirusy i bakterie.

Wybór rodzaju filtracji jest uzależniony od jakości wody  w budynku, potrzeb i preferencji użytkowników. W tym zakresie nie ma złotego środka i każdy powinien szukać rozwiązania najlepszego dla siebie.

Jeśli z kranu płynie miękka woda, bez zanieczyszczeń być może wystarczy jedynie doszlifować jej jakość dzbankiem filtracyjnym lub systemem ultrafiltracji? Jeśli kompletnie nie odpowiada nam smak, woda ma dziwną barwę i widzimy dużo cząstek mechanicznych gołym okiem, może najlepszą opcją będzie dokładna odwrócona osmoza?

Czas na zmiany

Nieważne w jaki sposób, warto w końcu zacząć dbać o środowisko i zatroszczyć się o jakość wody, którą spożywamy na co dzień. Może woda butelkowana nie zawsze jest potrzebna i są alternatywne sposoby na jej pozyskiwanie?

Dowiedz się więcej o filtrach kuchennych i znajdź swój własny sposób na uzdatnianie wody : https://www.zestudni.pl/filtry-kuchenne/